Newsy

Dołączył: 13 Mar 2008 Posty: 2088

	Basia napisał:
	Ja bym poczekała z osądami na odcinki Jest jakaś strasznie negatywna atmosfera wokół tego wszystkiego (podgrzewana przez samą Gillian nie wiedziec czemu) a może całkiem niepotrzebnie... Chcę wierzyć!

Strasznie negatywna atmosfera - masz na myśli to jak się dostało Carterowi za brak kobiet wśród autorów scenariuszy w 11 serii? Dałem wcześniej artykuł na ten temat z którym się zgadzam w 100%, podobnie jak ze zdaniem TMT24 (a to są zdania kobiet, więc ważniejsze jak moje zdanie). Mogę dodać, że przesadzają z hejtem po Carterze.

Nie mieszam do złej atmosfery sytuacji z Anderson i Morganem z Włoch bo dla mnie to dwie osobne sprawy zupełnie, skupiam się tylko na serialu. Wydaje mi się że postanowił Carter z braku czasu zostać w gronie osób co serial dobrze znają, w rodzinie. A osoby które nie wróciły a mogły to tak naprawdę nie dowiemy się nigdy i dlatego pytałem czy ktoś czytał jakąkolwiek opinię Spotnitza za 10 serii premiery albo teraz przed 11 serią, bo ja żadnej, ani słowa, i stąd wyciągłem wniosek że po dżentelmeńsku nic nie mówią, gdyż może coś zaszło między nimi.

O Gilliganie nie mówię bo przed 10 serią dobrze się wypowiadał jak spotkał się z nim Carter, teraz też dobrze się wypowiada mimo tego że nikt z nim nie kontaktuje się.

Wydaje mi się co do scenarzystów, że jest to spowodowane przez małą ilość odcinków. Lepiej 10 jak sześć odcinków, ale gdy ma się w sezonie 24 odcinki to wtedy można sobie pozwolić na szukanie nowych nazwisk z poza obecnej czy dawnej ekipy serialu, by scenarzysta/-ska się sprawdził/-a, tak jak było w seriach 1-9, a przy 10 odcinkach nie ma na to czasu. Choć za wiele w seriach 1-9 nie było scenarzystek ani reżyserek (pamiętam odcinek Aubrey i John Doe , może z dwa były jeszcze), więc chyba do xf tak nie śpieszno płci pięknej. Ja oczywiście chciałbym by więcej kobiet pracowało przy XF jak i każdym innym serialu, filmie, ale wydaje mi się że jedynym problemem w przypadku 11 serii XF jest brak czasu Cartera na to by szukać nowych osób i wprowadzać w prace na planie, dlatego skupia się tylko na tych osobach co mogły wrócić i pracowały przy 10 serii, a ci co czasu nie mają nie wrócili.

Bo może by chciał Carter poszukać dodatkowych nowych scenarzystów płci męskiej albo płci żeńskiej (chyba nawet nazwiska jakieś wymienił kto mu sie marzy, np. Sorkin, Kauffman), ale zwyczajnie czasu na to nie ma i woli zostać w gronie osób które pracowały przy 10 serii. Przecież chyba w ekipie nie ma też Roba Bowmana który ma dużo wolnego odkąd zakończono serial gdzie pracował, a przydałby im się reżyser ze starej ekipy. Carter mówił przy poprzedniej serii że musiał się ze wszystkim śpieszyć i przy tej serii miał dostać więcej czasu na przygotowania i chyba dostał, nie chciał pracować pod takim stresem i gonieniem terminów jak wcześniej, a każda taka sytuacja napięta dobrze nie wróży nie tyle 11 serii co ogólnej atmosferze wokół serialu i na planie. Najważniejsze wydaje mi się by odcinki były dobre.

Anderson wiadomo czemu podgrzewa, rok temu podgrzewała atmosferę jak chcieli mniej jej zapłacić, teraz podgrzewa bo to jej najbardziej znany serial. Już miałem napisać ciekawe czemu o innych serialach się tak nie wypowiada swoich, ale sprawdziłem Bogów i tam są scenarzystki i reżyserki. Zaznaczam że ja ją lubię wciaż i nie jest to złośliwe z mojej strony, że nie rozumiem czemu o innych serialach tak nie mówi, tylko stwierdzenie faktu:-) A słyszałaś o jakiś innych akcjach wywołujących złą atmosferę wokół 11 serii czy tylko o braku kobiet w ekipie serialu (nie mam na myśli sytuacji z Włoch z Morganem)?

Myślę, że bardziej chodzi o to co wyprawia Gillian...

_________________
Mulder, the truth is out there but so are lies.

Tak prawdę mówiąc, mam gdzieś czy są kobiety w ekipie, czy nie. Ważne jest to żeby odcinki były chociaż w miarę dobre. Nie rozumiem tych spin o kobiety w serialu, zawsze ich było mało i było dobrze więc nie rozumiem czemu ona tak wszystkiego się czepia.

Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 9770 Skąd: Pemberley

Nie byłoby tego tematu gdyby nie Gillian. Tak, pojawił sie jakis artykuł ale wszystko szybko ucichło. Potem jednak nagle jej odbiło (albo znalazła sposób na odwrócenie uwagi od swojego skandalu) i po dwóch dniach od artykułu poruszyła temat i się zaczęło piekło. Bo teraz to jest znowu wojna w fandomie, fani Davida są wyzywani od mizoginistów przez fanów Gillian, ponieważ ten nie chce jej wesprzeć w jej sprawie. KOSZMAR. A miała parę lat na to by z tym "walczyć", zachować się jak dorosły człowiek i pogadac z Carterem - wiem że tego nie zrobiła, bo ona sama by nie poruszyła tematu gdyby nie artykuł. Po prostu sposób na odciągnięcie uwagi i to się jej 100% udało, No i jedynie poruszyła temat xfiles, jakby w innych serialach, także tych, w których grała było inaczej. Była producentką The Fall i jakoś żadna kobieta nie reżyserowała serialu! Jak chcesz być feministką, niech przemawiają za tym twoje czyny a nie tylko puste słowa. A to jest na razie tyle co ona robi.

I to nie jest problem tylko tumblra ale całych social mediów, na twitterze nie jest lepiej, tagi Davida obsypane nienawiścią, ludzie dosłownie przywołują jego wyczyny z lat 90 i jak to wówczas nie wspierał G w jej walce o równą płacę Rolling Eyes

Powtórzę, KOSZMAR!

Ja byłam pewna, że Franek będzie w ekipie, gdyż gdy kiedyś zapytany przez dziennikarzy o 11 sezon powiedział, że nie może rozmawiać na ten temat, co raczej wskazywało na to, że negocjuje. Więc nie wiem... W sumie chyba obecnie mam dość spekulowania czegokolwiek bo wszystko i tak okazuje się nieprawdą...

Ja tylko chcę mieć radość z tych odcinków a ostatnio tyle się negatywnych rzeczy dzieje wokół tego wszystkiego, że już mam dosyć.

_________________
“It’s been a wonderful time for us. That was one of the most pleasant and satisfying aspects of going back to the series. Gillian and I have both evolved personally and professionally over the years and we’ve become good friends over time. I would still call her or write to her after she moved to the UK and we have a much greater appreciation for the show and our work together now than ever before. It’s been very easy between us and we’ve never laughed so much as we have this time around” - David Duchovny

Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 9770 Skąd: Pemberley

Wyjaśnia się sprawa z Frankiem, przynajmniej dla mnie. Jego serial Ransom jest w zawieszeniu, gdyż europejscy producenci chcą kontynuować a amerykańska NBC nie, więc myślałam, że choćby z tego powodu Franek będzie miał czas na Xfiles. Ale jednak w sierpniu startują zdjęcia do jego innego serialu, Medici: Masters of Florence, którego Big Light Productions jest producentem.

_________________
“It’s been a wonderful time for us. That was one of the most pleasant and satisfying aspects of going back to the series. Gillian and I have both evolved personally and professionally over the years and we’ve become good friends over time. I would still call her or write to her after she moved to the UK and we have a much greater appreciation for the show and our work together now than ever before. It’s been very easy between us and we’ve never laughed so much as we have this time around” - David Duchovny

Szkoda, że go nie będzie w x files Sad

_________________
"Love it's the only truth we can hope to know, as human beings. That's what Mulder and Scully found after nine years. And that's a lot." - Frank Spotnitz
"I never saw anything like it. I've been in this business all my life, literally, and I think that David and Gillian's relationship, and Scully and Mulder, is one of the greatest male/female relationships in TV history." - Kim Manners

Dołączył: 13 Mar 2008 Posty: 2088

Dokładnie to drugi sezon Medici startuje, bo pierwszy już dawno powstał.

Szkoda że Spotnitza nie będzie, prawda.

Dołączył: 13 Mar 2008 Posty: 2088

Czy nie powinny być już jakieś przecieki typu tytuły odcinków, kto pisze jaki odcinek? Bo za ponad 2 tygodnie jak mnie pamięć nie myli zaczynają zdjecia, prawda?

Nie pamiętam jak było przed rozpoczęciem zdjęć do 10 serii, ile tygodni wcześniej były pierwsze przecieki, plotki, informacje z planu, ale może za wcześnie pytam?

A nie wierzę by Carter zastosował metodę Lyncha w wiadomym powrocie. Choć może dobrze by tak było, bo pamiętam, że przed premierą 10 serii wiedziałem bardzo dużo, za dużo jak się okazało zdradzali, też FOX za dużo zdradził swoimi filmikami, klipami.

Nawet na reddicie jakiś taki zadziwiający spokój, bo żadnych komentarzy, teorii, ani oczekiwań co do 11 serii. A może fani mają wywalone co do 11 serii po tym jak przez większość fanów krytycznie został przyjęty sezon?

Jeszcze miesiąc do zdjęć i na razie cisza.

_________________
"Love it's the only truth we can hope to know, as human beings. That's what Mulder and Scully found after nine years. And that's a lot." - Frank Spotnitz
"I never saw anything like it. I've been in this business all my life, literally, and I think that David and Gillian's relationship, and Scully and Mulder, is one of the greatest male/female relationships in TV history." - Kim Manners

10 seria to był powrót po latach, więc nic dziwnego, że od początku budziła ogromne zainteresowanie fanów (i nie tylko). Teraz jest trochę inna sytuacja, bo mamy kontynuację w małym odstępie czasu. Myślę, że szaleństwo dopiero się zacznie jak rzeczywiście coś się będzie konkretnego działo w związku z samymi zdjęciami do nowej serii.

Nie sądzę, żeby wpływ na brak rozważań na temat zbliżających się zdjęć miał odbiór 10 serii. Opinie były różne, ale fani i tak będą podekscytowani każdą informacją. Teraz po prostu nie ma się jeszcze czym ekscytować.

Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 9770 Skąd: Pemberley

Nikt nie ma wywalone na serial. Po prostu nie ma żadnych informacji, bo kto by miał w interesie coś więcej zdradzać? Zaczną się zdjęcia, to zaczną się spoilery, przecieki, nieprawdziwe informacje, panika, dramaty itd Razz

Na ten moment wiemy tyle ile potrzebna, czyli kto jest w ekipie scenarzystów, podejrzewam także, że na nich lista reżyserów się zamknie. Nie ma nawet jeszcze informacji dotyczących kto z aktorów będzie grał ale to też możemy dowiedzieć się dopiero gdy pojawią się na planie.

_________________
“It’s been a wonderful time for us. That was one of the most pleasant and satisfying aspects of going back to the series. Gillian and I have both evolved personally and professionally over the years and we’ve become good friends over time. I would still call her or write to her after she moved to the UK and we have a much greater appreciation for the show and our work together now than ever before. It’s been very easy between us and we’ve never laughed so much as we have this time around” - David Duchovny

David wyznal że Carter mu proponował napisanie i wyreżyserowanie odcinka, ale po pierwsze nie miał dobrego pomysłu a po drugie nie miałby czasu na przygotowanie i zrealizowanie odcinka więc miałaś tu tację Kate. I szkoda ale dobrze wiedzieć, że mu proponowano.

Potwierdzili także, że Mitch warca na 10 sezon Very Happy

To już tylko 3 tygodnie zostały!!! Very Happy

_________________

Dołączył: 13 Mar 2008 Posty: 2088

Kupujecie może Cold Cases? Opinie są w najlepszym razie średnie z tego co słyszałem/czytałem. DD i GA brzmią jak M i S, ale podobno monotonnie bardzo. Inna sprawa że podobno to tak naprawdę adaptacja komiksowego 10 sezonu czyli tego co wyszedł przed reaktywacją serialu.

Potwierdzono że Skinner wraca na 11 sezon, co cieszy, ale np. nie chciałbym by wrócił CSM, choć wiem że to nastąpi. Chciałbym by go w ogóle nie było w 11 serii albo jak najmniej, by zabili go jak najszybciej przez to jaką postacią się stał.

Powrót Skinnera był dla mnie oczywisty, więc informacja ta nie jest dla mnie zaskakująca. Co do CSM'a, to bez sensu byłoby gdyby nagle miało go zabraknąć w 11 serii, zwłaszcza, że w 10 jego wątku nie zakończono - chociaż nawet gdyby zakończono, to dla twórców nie byłoby problemem wskrzeszenie go ponownie, skoro po 9 sezonie wrócił w dobrej formie.

Cold Cases nie zamierzam kupować, ale być może gdyby się pojawiły gdzieś w sieci, to z ciekawości bym zerknęła dla wyrobienia sobie zdania.

	michal napisał:
	Kupujecie może Cold Cases? Opinie są w najlepszym razie średnie z tego co słyszałem/czytałem. DD i GA brzmią jak M i S, ale podobno monotonnie bardzo. Inna sprawa że podobno to tak naprawdę adaptacja komiksowego 10 sezonu czyli tego co wyszedł przed reaktywacją serialu.

To jest adaptacja 10 sezonu i nie wszystko jest kropka w kropkę zgodne z komiksem, bo to jest audiobook a raczej nazwałabym to słuchowiskiem. I musi to być dostosowane do tego formatu, więc sceny w większości są rozszerzone coś tam jest dopowiedziane ale sens jest ten sam.
Co do aktorów, wszyscy, oprócz Davida niestety, wypadają ok lub bardzo ok. David się nie popisał. Ja wiem że to mogło być utrudnione bo każdy nagrywał osobno swoje kwestie, no ale jakoś innym to nie przeszkadzało. Ja bym to lepiej wypowiedziała. Chodzi tu o sceny kiedy musi pokazać emocje. Wiadomo, że tu aktor gra tylko głosem i serio można to zrobić nieźle jeśli się chce. Czasem faktycznie David tak mówi jakby czytał beznamiętnie, prawie jak automat, jakiś syntezator mowy. Laughing

Poza tym jest bardzo ok, choć dopiero godzinkę przesłuchałam. Nadawałoby się to fajnie na kinówkę.

_________________
"Love it's the only truth we can hope to know, as human beings. That's what Mulder and Scully found after nine years. And that's a lot." - Frank Spotnitz
"I never saw anything like it. I've been in this business all my life, literally, and I think that David and Gillian's relationship, and Scully and Mulder, is one of the greatest male/female relationships in TV history." - Kim Manners

Wysłuchałam całości i coś mi się wydaje ze możemy się spodziewać, jeśli "góra " tak zadecyduje , kolejnej części bo przerobili tylko 15 zeszytów 10 sezonu a jest 25. Nie mówiąc o 11 serii.
I David później się trochę rozkręca. Very Happy

.

_________________
"Love it's the only truth we can hope to know, as human beings. That's what Mulder and Scully found after nine years. And that's a lot." - Frank Spotnitz
"I never saw anything like it. I've been in this business all my life, literally, and I think that David and Gillian's relationship, and Scully and Mulder, is one of the greatest male/female relationships in TV history." - Kim Manners

Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 9770 Skąd: Pemberley

Mam audiobooka ale jeszcze nie słuchałam! Kiedyś słyszałam sample z Davidem i fakt, nie zachwycił, ale ja do Davida mam dystans i tak, bo wiem, że nie jest idealny pod tym względem. Wiele ludzi narzeka na Gillian, ale w tym fandomie jest obecnie moda na hejtowanie Gillian więc czegokolwiek nie zrobi, będzie i tak źle.

Natomiast ja mam taki problem, że nie umiem słuchać audioboków i dlatego nigdy tego nie robię - kwestia ze skupieniem uwagi, itd. Posłucham 5 minut a kolejnych 15 mi umknie gdzieś Razz

I na początku października wychodzi kolejna część. Już zrobiłam pre-order Dancing

_________________
“It’s been a wonderful time for us. That was one of the most pleasant and satisfying aspects of going back to the series. Gillian and I have both evolved personally and professionally over the years and we’ve become good friends over time. I would still call her or write to her after she moved to the UK and we have a much greater appreciation for the show and our work together now than ever before. It’s been very easy between us and we’ve never laughed so much as we have this time around” - David Duchovny

	kate_brave napisał:
	Natomiast ja mam taki problem, że nie umiem słuchać audioboków i dlatego nigdy tego nie robię - kwestia ze skupieniem uwagi, itd. Posłucham 5 minut a kolejnych 15 mi umknie gdzieś

Haha, mam tak samo. Dlatego też nie nastawiłam się jakoś na tego audiobooka, bo nie umiałabym się nim do końca nacieszyć. Co innego oglądać, albo nawet czytać, ale ze słuchaniem z uwagą u mnie kiepsko. Chyba, że słuchałabym w takich fragmentach, jak wrzucili te zajawki na youtube, bo na nich o dziwo nie zdążyłam się rozkojarzyć.

Mnie się udaje skupić bo jest fajny klimat i lubię nie tyle audiobooki co właśnie słuchowiska. Dużo też daje w tym przypadku jednak komiks pod ręką.

_________________
"Love it's the only truth we can hope to know, as human beings. That's what Mulder and Scully found after nine years. And that's a lot." - Frank Spotnitz
"I never saw anything like it. I've been in this business all my life, literally, and I think that David and Gillian's relationship, and Scully and Mulder, is one of the greatest male/female relationships in TV history." - Kim Manners

Miałam okazję przesłuchać sobie dwa pierwsze epizody z Cold Cases. Fajnie się słucha i rzeczywiście klimat jest utrzymany, więc w miarę udało mi się skupić i nie odpływać myślami co chwilę. Co do podkładanych głosów, to słychać, że im dalej podąża historia, tym wszyscy aktorzy lepiej się czują w swoich rolach, także o ile na początku chwilami brzmi to trochę nienaturalnie, tak dalej jest już naprawdę w porządku. Myślę, że w miarę możliwości przesłucham też resztę, bo muszę przyznać, że nawet mnie wciągnęło.